TSA - 51 - jak zagrać na gitarze? Jeden z prostych, polskich utworów rockowych, od których zacząłem swoją przygodą z grą na wiośle. Ku pamięci Andrzeja Nowak Ostatnio Szukałem pomysłów na treść mojego bloga i natknąłem się na artykuł, który uczył początkujących gry na gitarze elektrycznej. jasny gwint to było straszne. postanowiłem sprawdzić co piszą na ten temat inne blogi i szczerze mówiąc byłem w szoku. Artykuły nie zawierają żadnej wartości. Próbują tylko zachęcić naiwnych początkujących do zapisywania się na swoje kursy i biuletyny. to dość smutne i szczerze współczuję tym biednym początkującym, którzy szukają podstawowych podstaw gry na gitarze elektrycznej. Czuję, że muszę napisać artykuł, aby dać początkującym zacząć z gitarą elektryczną. w tym artykule znajdziesz praktyczne porady i wskazówki, które nauczą Cię podstawowych podstaw gitary elektrycznej. w tym artykule nie znajdziesz nic o rzeczach związanych ze sprzętem. Jaka jest różnica między gitarą akustyczną a elektryczną? w gitarach akustycznych dźwięk wytwarzany przez struny jest wzmacniany przez hollow body. Im większe ciało – tym głębszy i głośniejszy dźwięk. proste. w gitarze elektrycznej dźwięk jest odbierany przez przetworniki (surprise surprise) i jest przesyłany przez elektronikę do urządzenia wyjściowego, takiego jak głośniki lub cokolwiek używasz. Opcjonalnie możesz użyć pedałów do modyfikacji dźwięku. Możesz dodać różne efekty, takie jak distortion, overdrive, wah-wah, delay itp. jako początkujący, naprawdę łatwo jest zacząć od gitary akustycznej. Nauczysz się kilku akordów, poćwiczysz kilka rytmów, Może nauczysz się prostego riffu ulubionej piosenki – i jesteś gotowy. Kiedy nauczysz się brzdąkać i grać kilka akordów – jesteś prawie gwiazdą rocka. nie ma wielu rzeczy, które możesz zrobić źle, oprócz zakłócania rytmu bicia lub braku gry akordu (lub denerwowania kota). wtedy postanawiasz ruszyć dalej i spróbować zagrać na gitarze elektrycznej. Jeśli używasz czystego dźwięku (bez efektów), nie różni się to niczym od grania na gitarze akustycznej. Po prostu brzdąkasz tym rytmem, naciskasz te akordy i dostajesz ładny, czysty dźwięk. jednak całe piekło wybucha, gdy masz do brzdęk na gitarze elektrycznej z efektem zniekształceń. Nagle zamiast ładnego dźwięku durnego akordu dostajesz szalony hałas, tak jakby samolot startował obok ciebie. nie mają jeszcze gitary elektrycznej – żaden problem, nie są nawet tak drogie. Sprawdź te niedrogie gitary elektryczne i wybierz swój ulubiony! jednym z głównych wyzwań stojących przed początkującymi jest wyciszanie strun. aby być uczciwym, czasami trzeba je wyciszyć nawet na gitarze akustycznej. w przykładzie akordu durowego ciąg E nie może w ogóle brzmieć. Nuta E nie jest częścią durowego akordu, więc jeśli pozwolisz mu brzmieć, zepsuje ten akord. Dlatego widzisz tu krzyż. jednak jest to poważna sprawa, jeśli próbujesz grać z efektami zniekształceń lub przesterowania. Wszystkie struny zaczynają dzwonić, kiedy nie chcesz, a to brzmi jak totalna katastrofa. odpowiedź brzmi: palm muting. jest to technika, którą musisz opanować, jeśli chcesz nauczyć się gry na gitarze elektrycznej. zobaczmy, co Claus Levin myśli o wyciszaniu dłoni. pamiętaj, że opanowanie wyciszania palm nie dzieje się z dnia na dzień i wymaga ćwiczenia (jak Wszystko inne). czym jeszcze różni się gitara elektryczna? Zwykle gitary elektryczne mają więcej progów niż akustyczne, co pozwala na granie wyższych dźwięków. To dlatego gitary elektryczne są świetne do nauki soloing. dla tych, którzy od kilku lat mieszkają w jaskini i nie rozumieją mema: oczywiście inny dźwięk od efektów pedałów otwiera zupełnie nowy świat możliwości co można zrobić z gitarą elektryczną, ale to temat na inny dzień. jak nauczyć się grać na gitarze elektrycznej? szczerze mówiąc, to niewiele różni się od nauki gry na gitarze akustycznej, poza tym, że musisz nauczyć się wyciszania palm i masz dostęp do wyższych nut. nadal masz te same struny, nuty, akordy i większość technik ma zastosowanie do gitary elektrycznej. ponieważ każdy jest na innym poziomie, nie jest łatwo dać konkretne wskazówki, które będą działać dla każdego. z tego powodu podzielę się moją 5 najcenniejszą wskazówką, która opiera się na moim 9-letnim doświadczeniu w grze na gitarze i będzie przydatna dla każdego poziomu gitarzysty. Graj na gitarze konsekwentnie nie mogę wystarczająco podkreślić, jak ważna jest konsekwencja. Szczerze mówiąc, prawie nie widać żadnych postępów, jeśli ćwiczysz raz lub dwa razy w tygodniu. Magiczna pigułka do opanowania gitary ćwiczy codziennie (i zabawy). zwróć uwagę na najdrobniejsze szczegóły dużo ćwiczeń jest ważne, ale jednocześnie musisz zwracać uwagę na popełniane błędy i starać się je naprawić. Z mojego doświadczenia wynika, że największe momenty aha i skoki postępu wynikały z dbałości o najdrobniejsze szczegóły. Może to być sposób, w jaki trzymasz swój pick, kąt między palcami dłoni fretting a podstrunnicą, pozycja ciała, dokładność zbierania i wydajność. Każdy mały ruch musi być doskonały. użyj metronomu odtwarzanie w czasie jest równie ważne jak odtwarzanie prawidłowych nut. Jeśli nie ważniejsze. Metronom uczy dwóch rzeczy: jak grać w czasie i jak grać szybko. Nie używaj go, a szybko nauczysz się ssać na gitarze. zacznij od nauki zabawnych rzeczy zainspiruj się grą na gitarze, ucząc się fajnych piosenek. Nie wiem, jaki gatunek muzyki wolisz, ale możesz zacząć od piosenek AC / DC. Są fajne i łatwe do grania. Tutaj znajdziesz listę łatwych do odtworzenia utworów dla początkujących. dowiedz się moll pentatonic scale jest to najczęstszy zestaw nut używanych do solowania w wielu gatunkach muzycznych, takich jak rock, metal itp. Ponieważ grasz na gitarze elektrycznej, to ma sens, aby zapoznać się ze skalami i nut. Sidenote: jeśli masz małe ręce – możesz mieć problemy z dostępem do podstrunnicy. Jeśli tak jest w Twoim przypadku – rozważ gitarę elektryczną dla małych dłoni. napisałem dogłębny poradnik Jak nauczyć się improwizować na gitarze. Jako bonus, ćwiczenie skal znacznie poprawia zdolność do rozróżniania nut i zanim się zorientujesz, będziesz mógł grać ze słuchu. Niezły bonus, hu? Sprawdź: Więcej wskazówek na temat gitary jeszcze więcej wskazówek (nieco zaawansowanych) najlepsze niedrogie gitary akustyczne Jak korzystać z metronom Seagull S6 Review – Recommended Acoustic Guitar Choice For Intermediate Players Gitary Elektryczne o najlepszej jakości w stosunku do ceny więc oto, chłopcy i dziewczęta. mam nadzieję, że ten artykuł był dla Ciebie przydatny i skorzystasz z moich sugerowanych wskazówek. To oczywiste… Najpierw trzeba kupić instrument. Tylko jaki? Osobiście uważam, że uczyć się można zarówno na klasyku, akustyku, jak i na elektryku (jako piętnastolatek sam zaczynałem na elektryku). Zastanów się, jaką muzykę lubisz najbardziej, jaką będziesz chciał grać.
Każdy początkujący gitarzysta przez to przechodzi… Artykuł dedykuję szczególnie młodym adeptom gitary, którzy zawsze mają problem z wyborem czy to gitary, czy to wzmacniacza. Co lepsze do nauki grania, gitara elektryczna, akustyczna czy może klasyczna? Do nauki grania nada się każda gitara, ważne żeby dało się ją nastroić i nie robiła dziur w palcach. Jeżeli pokochasz granie i tak zmienisz później instrument, na ten bardziej docelowy. Od Ciebie zależy czy pójdziesz w granie klasyczne, ogniskowe czy zaczniesz grać w zespole i potrzebować będziesz elektryka. Jedyna opcja to zapoznanie się z każdym z tych instrumentów w sklepie czy też u kolegi, może warto coś pożyczyć na tydzień. Ewentualnie zakup czegoś tańszego (100 -150 zł zależnie od możliwości), sprawdzenie się czy w ogóle gitara nas pociąga. Później można myśleć o zakupie czegoś konkretniejszego. Wybór gitary elektrycznej. Dlaczego NIE MA gitar do metalu? Gdy już wiemy co to są przetworniki i jak działają, musimy zdecydować, co chcemy grać. I ponownie pojawia się problem z wyborem początkującego. Czy na tej gitarze zagram Metalike i bluesa? Czy na tej gitarze zagram Green Day i Vadera? Usiądźcie chwilę i zastanówcie się. Czy pan James Hetfield gra na gitarze za 439 zł z wliczoną wysyłką? Czy Peter z Vadera gra na zintegrowanej karcie muzycznej? Nie grają. Więc kupując gitarę za 500 zł nie zbliżymy się do nich brzmieniem nawet na humbuckerach! NA POCZĄTEK musimy się orientacyjnie zastanowić, czy potrzebujemy łagodnego, miękkiego, trochę dzwoniącego brzmienia do grania rocka, bluesa czy reggae, czy od razu chcemy uderzać w brzmienia ostre, punkowe, metalowe i totalnie szatańskie. Lubimy lekką muzykę i taką chce grać, szukamy gitar na singlach, będziemy szatanić – humbuckery. Ewentualnie opcje pośrednie. Na rynku jest wiele gitar z układem HSS (humbucker i 2 single) czy HSH (humbucker/singiel/humbucker). Wystarczy spojrzeć na temat z polecanymi przez nas gitarami. Co dalej? Kształty, kolory, ceny. Jednym podoba się les paul, innym stratocaster, a jeszcze innym gitara w kształcie strzałki czyli „V-ka”. Kształt kształtem, ale najważniejsze jest to, czy gitara leży nam w dłoni. No nie ma opcji, musimy się przejść do sklepu muzycznego i dotknąć 10 różnych gitar. Dowiedzieć się jaki kształt najbardziej leży nam na kolanie, który gryf jest dla nas najwygodniejszy i czy dobrze czujemy się z takim, a nie innym instrumentem. Dobrze zabrać ze sobą kogoś, kto choć trochę się zna na gitarach. Nie bójcie się prosić o pomoc, ale myślcie o co pytacie. Gdy już znajdziemy to co chcemy, pojawia się problem czy może jednak coś innego. Odpowiedź jest jedna. Nie ma. W przedziale cenowym od 500 do 1000 zł gitary różnią się bardzo niewiele. Nie są to zawodowe instrumenty z selekcjonowanego drewna ze świetnym osprzętem. Możemy trafić na dobre wiosło, które stroi w każdej pozycji i brzmi dobrze. I z tego trzeba się cieszyć, bo spokojnie można się skupić na nauce gry. Jeżeli gitara nas wciągnie, za rok, dwa znowu będziecie szukać czegoś innego. Preferencje się zmienią, ale zmieni się też poziom doświadczenia. Wtedy będziecie wiedzieli czego szukać. Teraz czas na najważniejszy wniosek, dlaczego nie ma gitar do metalu? Bo z właściwie każdego instrumentu możemy zrobić maszynę do zabijania albo delikatny dzwoneczek do poezji śpiewanej. Wystarczy wsadzić odpowiedni przetwornik, podpiąć do innego wzmacniacza, podkręcić gain albo podpiąć dodatkowy przester. Wybór wzmacniacza, czyli lampa do 500 zł Przykładowe pytanie: Witam. Proszę o poradę. Otóż chciałbym kupić piec do tej gitary w cenie od 500 do 1000 złotych. Gram głównie Metallic’e Nirvane i seethera. Bardzo dziękuję za wszystkie porady. I jak myślicie, o co tutaj chodzi? Bo ja nie mam pojęcia. Jako że nie mam pojęcia jak to opisać, pokażę Wam mój osobisty proces wybierania i poszukiwania sprzętu. Mam 1000 zł. Potrzebuje wzmacniacz. Zastanawiam się jaki. Czy to będzie head (do którego muszę podpiąć kolumnę, czy combo, które ma wbudowany głośnik). Stawiam na combo, bo moje fundusze nie wystarczają na zakup dobrej jakości kolumny. Następnie zastanawiam się po co mi to combo. Czy będę grać w domu, czy też może potrzebuję go na próby mojego zespołu i na małe koncerty. Jeżeli do domu, to maks 30W mocy, jeżeli na próby minimum 50W. Wybieram maks 30W bo będę grał w domu. Teraz wchodzę na Allegro w dział wzmacniaczy gitarowych typu combo i wpisuję cenę maks 1000 zł. Z góry odrzucam sprzęt nowy, bo jest za drogi i szukam… Skupiam się na wzmacniaczach lampowych małej mocy, gdyż wiem, że na nich najlepiej działają dodatkowe efekty przesterowujące sygnał, których mam zamiar używać. Nie pogardzę też wzmacniaczami z dwoma kanałami, czystym i przesterowanym. Szukam dalej. Znalazłem combo Blackheart 15W, JET CITY JCA2112RC 20W, Fender Champion 600 i Epiphone Valve Special. Co robię dalej? Wchodzę na youtube i orientacyjnie słucham brzmień tych wzmacniaczy, samych i z przesterami. Na różnych gitarach. Następnie wpisuję w googlach nazwy wzmacniaczy i szukam opinii, tematów na forach o nich. Czytam ile się da. Jeżeli pojawia się aktywny temat na uczęszczanym przeze mnie forum, dopytuję się użytkowników jak się sprawuje. Może jest jakiś ogólny temat o małych ampach, tam też staram się podpytać, może doradzą mi jeszcze lepiej. Ale broń boże nie zakładam kolejnego takiego samego tematu! Bo po co, skoro jest ich miliony na gita******.pl. No to zdecydowałem się na Blackhearta. Przeglądam jeszcze raz Allegro, czy może nie pojawi się taniej i biorę. Przychodzi, ogrywam, podoba mi się. Zostaje u mnie i jestem szczęśliwy. Opcja druga: dupa sałata, nie gra tak jak chcę. Co robię? Nie płaczę, że jest do dupy, tylko robię ładne zdjęcia, sprzedaję go i szukam czegoś innego. Czy to jest aż tak skomplikowane? Chyba nie. Jaki przester do metalu i reggae? Problemy z wybraniem przesteru mają zazwyczaj początkujący gitarzyści. Według mnie problem pojawia się dużo wcześniej. Ale zamiast kupować kostkę Behringera, warto dołożyć 100 zł i kupić wzmacniacz z dobrym kanałem przesterowanym np. Roland Cube czy jakiś Hughes & Kettner. Wzmacniacze te posiadają sensowny przester, dużo lepszy od tego który powstanie z połączenia cienkiego wzmacniacz a i taniej kostki. Jeżeli jednak KONIECZNIE chcemy zakupić jakiś przester, musimy zdecydować, czy chcemy delikatnie przesterować sygnał czy mocniej. Jeżeli delikatnie, na początek skupmy się na tanich i dobrych przesterach, czyli Boss DS-1 i wszelakie kopie Tube Screamera. Łatwo można je dostać i łatwo się ich pozbyć. Do cięższego grania trudniej znaleźć coś, co będzie dobrze współgrać z naszym wzmacniaczem. Moim typem jest klasyczny Boss DS-2. Inny strzał to ProCo Rat, MXR Zakk Wylde o jednym, nie pakujcie się w tanie gówniane przestery za 100 zł. Warto upolować używkę, która zagra dobrze. A jak się nie spodoba sprzedać i poszukać czegoś nowego.

jak dostosować akordy do gitary elektrycznej; Jak grać powerchords i brzmieć ogromnie; Two killer electric riffy gitarowe; 3 niesamowite techniki, które są niezbędne do nauki gitary elektrycznej; anatomia gitary elektrycznej. istnieją setki różnych modeli gitary elektrycznej, a wyjaśnienie ich zajęłoby lata każdy.

Strona Główna >> Tutoriale Gitara to – szczególnie w przypadku zespołów rockowych, metalowych, itp. – zasadniczy instrument, który jest zarówno instrumentem prowadzącym, rytmicznym, jak i solowym. Z tego powodu musi mieć swoje należne miejsce w ogólnym miksie, a wbrew pozorom nie jest to taka prosta sprawa – musi być on bowiem odpowiednio słyszalny, a z drugiej strony nie może „przykrywać” wokalu ani też… perkusji. Tak, tak, często niestety jest tak, że słychać ze sceny wszechobecne gitary, a to, co nadaje rytm i energię kawałkowi, czyli stopa-werbel (szczególnie werbel), ginie w tle gitarowego „jazgotu”. Poza tym musimy mieć na uwadze, że gitarzyści często całe godziny spędzają na uzyskaniu odpowiedniego brzmienia swojego wiosła, szczególnie gdy grają na przesterze, a więc nie możemy ot tak jednym ruchem korektora „umordować” ciężko wypracowanego brzmienia, robiąc z gitary grającej jadowitym, kąśliwym przesterem brzmienia ciężkiego i masywnego (np. wyżynając środek i podbijając górę), bo nie taki był zamysł muzyka. Jak widać, porządne zmiksowanie gitary nie jest taką łatwą sprawą, jak się niektórym wydaje, a co dopiero gdy mamy DWIE GITARY W zasadzie miksowanie dwóch gitar nie różni się znacząco od miksowania jednaj gitary, oprócz jednego dodatkowego jednak weźmiemy się za „kręcenie gałami” musimy zidentyfikować, jakie role pełnią oba instrumenty w zespole/ utworze. Czy gitarzysta z prawej (zakładając, że są ustawieni jeden z jednej a drugi z drugiej strony sceny – co jest najczęstszym przypadkiem) będzie muzykiem „wiodącym” czy tylko rytmicznym, który z nich częściej gra solówki, a może obu trzeba potraktować równorzędnie (jak np. w Iron Maiden, gdzie nota bene obecnie jest aż trzech gitarzystów – to dopiero jest „jazda”!). Dla przykładu załóżmy, że jeden z naszych „wioślarzy” będzie gitarzystą wybitnie rytmicznym, podczas gdy drugi oprócz grania podkładowego będzie grał solówki oraz „wiodące” riffy w kawałkach. No i oczywiście obaj grają na gitarach elektrycznych, nie ograniczając się tylko do gry czystymi brzmieniami. GITARA NR. 1 Zaczniemy od tego, który gra tylko podkłady lub też przeważnie gra podkłady, a tylko okazjonalnie jakieś solo czy prowadzący Zaaplikuj filtr górnoprzepustowy. Najniższe częstotliwość to „królestwo” stopy i basu, dlatego też zostawmy ten zakres dla nich, „oczyszczając” go z innych instrumentów, które same z siebie mogą grać nisko, a wcale nie jest nam to do niczego potrzebne. Szczególnie dotyczy to gitar przesterowanych, które w zakresie niskich częstotliwości mogą w miksie tylko niepotrzebnie „nabrudzić”. Jak to zwykle w życiu bywa, nie ma złotej zasady typu „gitary elektryczne trzeba zawsze odcinać na 120 Hz” – wszystko zależy od brzmienia (gitary, rodzaju przesteru, pieca czy też kolumny gitarowej itd.). Najlepiej zacząć od 100 Hz i powoli przesuwać się z punktem odcięcia w górę. Aby jednak zabiegł ten odniósł zamierzony skutek, nie ma sensu robić tego słuchając tylko samej gitary, bo wtedy być może już przy 100 Hz stwierdzimy, że ta gitara nie brzmi dobrze (a co dopiero przy 150 czy 200 Hz). O ile brzmienie stopy, werbla, kotłów itp. można sobie wstępnie ustawić, prosząc perkusistę, aby kolejno kilkukrotnie uderzał w poszczególne elementy swojej perkusji, o tyle brzmienie gitary najlepiej „ukręcać”, gdy gra ona wraz z perkusją i basem. Wtedy dopiero, załączając i przestrajając filtr górnoprzepustowy, usłyszymy, kiedy w paśmie basowym zrobi się klarownie, i to będzie odpowiednia wartość filtru HPF dla naszej gitary. I nie zmieniajmy już tego, nawet jeśli wystraszymy się tego brzmienia, gdy gitarzysta zagra coś bez basu i perkusji. Bowiem częstotliwości filtr rzędu 250-280 Hz wcale nie muszą oznaczać, że z naszym słuchem coś nie tak – takie wartości filtru HPF są jak najbardziej spotykane, i jeśli w ogólnym miksie wszystko nam się dobrze zgrywa, to znaczy, że są one jak najbardziej OK. Sprawa oczywiście przestaje mieć znaczenie, jeśli mamy filtr o stałej częstotliwości – po prostu załączamy go, i kropka. Ewentualnie aby pozbyć się częstotliwości powyżej filtru, które nam będą śmiecić, musimy spróbować dokonać tego za pomocą korektora (o ile jest taka możliwość, tzn. dysponujemy filtrem parametrycznym).2. Pozbądź się tego, co wkurza. I nie chodzi tu o denerwującego kolegę z zespołu, ale o te częstotliwości, które „wiercą uszy” i denerwują. Metody są dwie, oczywiście jeśli ktoś nie ma słuchu absolutnego i od razu wie dokładnie, które częstotliwości drażnią. Pierwsza polega na ustawieniu 6-decybelowego tłumienia jednego z filtrów korektora (i, jeśli jest to filtr pełnoparametryczny, szerokość 1 oktawy) i przemiataniu od 250 Hz w górę – do mniej więcej 4 kHz. Gdy trafimy na wkurzające nas pasmo, usłyszymy, że gitara lepiej „siedzi” w miksie i można wtedy spróbować trochę zawęzić szerokość filtru, żeby niepotrzebnie nie wycinać zbyt szeroko. Druga metoda to – przeciwnie do poprzedniej – ustawienie ok. 6-decybelowego podbicia filtru i znów przemiatanie od 250 Hz w górę, aż usłyszymy, że częstotliwości, które nas denerwują, jeszcze bardziej zaczynają świdrować nam uszy (i mózg). Wtedy „odkręcamy” wzmocnienie filtru w drugą stronę, tzn. wycinamy owo pasmo i – podobnie jak poprzednio – możemy jeszcze spróbować zmniejszyć szerokość filtru i nieco dostroić jego częstotliwość Dodajmy prezencji. Kiedy już wycięliśmy to i owo, można jeszcze pomyśleć nad „upiększeniem” brzmienia gitary, podbijając nieco zakres prezencji. Jeśli mamy jeszcze wolny filtr ustawmy mu podbicie rzędu 3-4 dB i szerokość 1-2 oktawy, a następnie „przelećmy” pasmo od 1 kHz do 5 kHz, poszukując tego zakresu, który doda brzmieniu gitary trochę „życia”. GITARA NR. 2 Wykonujemy dokładnie te same 3 kroki, co w powyższym przykładzie, a następnie dodajemy do miksu „tajemny składnik”, który pozwoli nam uzyskać pewną SEPARACJĘ dzięki czemu będzie można rozróżnić w ogólnym miksie dwie – mamy jedną gitarę „czysto” rytmiczną i drugą, rytmiczno-prowadząco- solową. Jasne, że to właśnie ta druga powinna bardziej wyróżniać się w ogólnym miksie. Podbijanie głośności tejże gitary nie do końca jest dobrym zabiegiem. Oczywiście w partiach solowych czy prowadzących można nieco podgłośnić tenże instrument, chyba że gitarzysta jest na tyle kumaty, że używa innego, głośniejszego brzmienia podczas grania solówek czy istotnych riffów. Aby jednak uwypuklić nieco fakt, że – w naszym przypadku – druga gitara odgrywa w danym utworzę ważniejszą rolę niż pierwsza, dokonajmy pewnego prostego, ale skutecznego na ustawienia korektora drugiej gitary (tej prowadzącej) i zobaczmy, gdzie dodaliśmy jej nieco prezencji – załóżmy, że było to 2,5 kHz. Wróćmy teraz do gitary pierwszej i dokładnie to samo pasmo lekko podetnijmy – tak ze 2-3 dB. W efekcie uzyskamy jaśniejsze brzmienie gitary prowadzącej, dzięki czemu będzie ona lepiej przebijała się w miksie, niż gitara rytmiczna, bez konieczności jej podgłaśniania. Prosty trik, a działa – sprawdźcie sami! Dodatkowo można jeszcze trochę podbić pasmo prezencji w gitarze drugiej, dzięki czemu jeszcze bardziej uwypuklimy ją w miksie.„Zabawa” zaczyna się, gdy w jednym utworze prowadzącą jest gitara 1, w drugim z kolei gitara 2, a potem przez dwa utwory znów 1 itd. No cóż, jeśli jesteśmy realizatorem na stałe współpracującym z zespołem, takie rzeczy nas nie powinny zaskoczyć, a wprost przeciwnie, znając setlistę możemy sobie od razu przygotować dwa różne snapshoty czy sceny, gdzie w jednym korekcja „wiodąca” będzie ustawiona dla gitary 1, a w drugim dla gitary 2. Jeśli zaś „kręcimy” nieznany nam zespół, pozostaje nam tylko czujność i szybka reakcja, żeby nie okazało się, że przez cały utwór wybija się gitara rytmiczna, a wszystkie riffy i solówki giną w tle. Powyższy „patent” możemy też spróbować wykorzystać, gdy mamy zespół, w którym jest dwóch gitarzystów, ale grających na gitarach akustycznych. Jeśli jedna z nich jest instrumentem wiodącym, a drugi gitarzysta tylko „bije” akordy, również tą pierwszą można uwypuklić, stosując opisaną wyżej Sadłoń Kursy
Gra na gitarze elektrycznej, to nieco inna bajka. Wymaga ona dobrego frazowania i wyczucia. Do tego można na niej grać w przeróżnych stylach, począwszy od popu, poprzez bluesa, jazz, aż do rocka czy heavy metalu. Z naszym serwisem dowiesz się jak grać różne utwory, na gitarze elektrycznej. Rozpocznij naukę gry na gitarze elektrycznej >> Nauka gry na instrumentach jest ciekawą przygodą i rozwinąć się w piękną pasję. Jednym z najpopularniejszych instrumentów muzycznych jest gitara elektryczna. Jak zacząć grać na gitarze elektrycznej? Jakie są plusy samodzielnej nauki gry na gitarze elektrycznej? Czy lepiej zdecydować się na naukę gry na gitarze z nauczycielem? Co daje nauka gry na gitarze elektrycznej? Przede wszystkim nauka gry na gitarze elektrycznej to wspaniały sposób na znalezienie swojego zainteresowania. Pasja jest wspaniałym pomysłem na zagospodarowanie wolnego czasu, dodatkowo pozwala lepiej organizować czas, dzięki czemu przekłada się to na poprawienie jakości życia. Kolejną zaletą rozpoczęcia przygody z graniem na instrumentach muzycznych jest wzmocnienie koncentracji oraz lepsza pamięć. Systematyczna stymulacja mózgu sprawia, że nasz organizm lepiej funkcjonuje. Inną rzeczą jest większa cierpliwość i systematyczność. Regularna nauka gry na gitarze staje się nawykiem, co uczy nas odpowiedzialności, regularności i sprawia wiele radości. Wiele osób uważa, że gra na instrumentach muzycznych wpływa pozytywnie na stres, pomaga odreagować problemy oraz nerwowość dnia codziennego. Jak rozpocząć naukę gry na gitarze elektrycznej? Przede wszystkim trzeba zorganizować odpowiedni sprzęt. Na początek warto kupić tańszy egzemplarz, lub wypożyczyć na jakiś czas gitarę tak, aby sprawdzić, czy jest to pasja dla nas. Szkoda pieniędzy na inwestowanie w droższe egzemplarze na początku przygody. Kolejnym ważnym krokiem jest zdecydowanie się czy chcemy uczyć się sami, czy z nauczycielem. Samodzielna nauka gry na gitarze elektrycznej Interesując się rozpoczęciem gry na gitarze, warto zastanowić się nad samodzielną nauką gry. Najlepszy i najbardziej pomocny w tym celu jest Internet. Można tam znaleźć wiele artykułów na ten temat, które pomogą w stawianiu pierwszych kroków muzycznych. Innym pomysłem jest korzystanie z nagrań, które inne osoby zamieszczają w Internecie. Każdy znajdzie coś dla siebie i dopasuje do stopnia zaawansowania. Jedyne co potrzebujesz to chęci i wytrwałość. Nauka gry na gitarze elektrycznej z nauczycielem Niektórym łatwiej idzie przyswajanie nowych umiejętności, jeśli mają pomoc profesjonalisty w takiej sytuacji, warto pomyśleć o lekcjach gry z nauczycielem. Jest to dobra opcja, dzięki temu, że można od razu ustalić czas i miejsce lekcji i systematycznie budować nowe umiejętności. Dodatkowo pomoc specjalisty pomaga od razu wychwycić błędy i niedociągnięcia oraz je poprawiać. Trzeba jednak pamiętać, że w tym przypadku należy mieć odpowiedni budżet na rozwijanie pasji. Podsumowanie Reasumując, szukanie pasji i zainteresowań to wspaniały pomysł na rozwój. Rozpoczęcia nauki gry na gitarze elektrycznej to ciekawy sposób na znalezienie nowego zajęcia oraz wnosi wiele korzyści do naszego życia codziennego. Można samodzielnie uczyć się gry na instrumencie lub zdecydować się na pomoc nauczyciela. Wszystko zależy od naszych preferencji i możliwości, każdy znajdzie sposób dla siebie. Jak nauczyc sie samemu grac na gitarze ? jeszcze w tym roku chciala bym sie nauczyc grac na gitarze nie zdarze juz zapisac sie do jakiejs szkoly muzycznej czy cos ( a po 2 wolala bym sama sie nauczyc ) moze sa jakies pomoce internetowe ? jesli zancie takie to prosze o przeslanie linkow ;D. a moze znacie jakie inne spooby.
Na początek chciałbym jedno ustalić, jestem zwolennikiem zaczynania przygody z gitarą od gitary klasycznej lub akustycznej, a po jakimś czasie dopiero jeśli ktoś ma taką potrzebę – przejście się na elektryka. Podczas wielu lat obserwacji, według mnie taka kolejność niesie ze sobą najlepsze korzyści edukacyjne. Mimo to nie krytykuję osoby, które właśnie od tego instrumentu zaczęły. Niżej postaram się ukazać mój punkt widzenia na tę sprawę. Niewątpliwie prawie każdego kto zaczyna grać na gitarze dopada w końcu myśl: kiedy przesiąść się z „pudła”, a więc gitary klasycznej lub akustycznej na gitarę elektryczną. Zdecydowana większość początkujących gitarzystów postanawia grać docelowo grać na gitarze elektrycznej i tutaj według moich statystyk zdecydowanie przodują mężczyźni. Rodzą się wtedy następujące pytania: Czy na gitarze elektrycznej łatwiej jest grać niż na „pudle”? To wszystko zależy. Łatwiej łapie się chwyty czy ogólnie mówiąc przyciska struny do progów. Z drugiej strony na tego typu instrumencie słychać wszystkie niedoskonałości. Potrzeba wielu miesięcy treningów aby artykulacyjnie nasza gra była przyzwoita, mówię przyzwoita bo na ujarzmienie artykulacji potrzeba bardzo wiele godzin treningu. Poza tym praktycznie każdy gitarzysta, który zaczyna grać na gitarze elektrycznej od razu „dopala” swoje wiosło jakimś przesterem. Nie może się powstrzymać aby treningi rozpocząć od barwy czystej. Powoduję to, że grając ze wzmacniacza wydobywa się chaos, nie słychać jakie dźwięki gramy a sama gra bardzo nas irytuje. Na „pudle” nie mieliśmy tego problemu, tutaj dochodzi zjawisko, które nazywa się tłumieniem. Chodzi o to, żeby lewą jaki i prawą ręką tak umiejętnie wygłuszać struny aby grały tylko te struny, które chcemy. Dodatkowym utrudnieniem w przypadku elektryka na trochę późniejszym etapie jest włączenie do niego używania efektów. Chodzi o to, że w czasie gry na instrumencie trzeba jednocześnie przełączać nogami odpowiednie kostki a wszytko powinno być ze sobą jak najbardziej zsynchroznizowane. Samo połączenie obydwu dłoni jest już dużym wyzwaniem, a co dopiero 3 rzeczy do połączenia – lewa ręka, prawa oraz nogi. Czy mogę zacząć naukę gry na gitarze jednak od elektryka? Oczywiście, że możesz ale czy warto Jak wspomniałem w powyższym akapicie mamy tutaj do czynienia z wieloma czynnikami rozpraszającymi takimi jak: nagłośnienie gitary, przesterowane brzmienie, kostki gitarowe, tłumienie strun, gra na stojąco. Można wszytko rozłożyć na czynniki pierwsze i uczyć się w sposób prawidłowy ale początkujący gitarzysta chce od razu wszytko ogarnąć i stać się rockowym gitarzystą. Często prowadzi to do zniechęcenia, gitarzysta stwierdza po paru treningach, że jest do niczego. A to nie prawda, chodzi o pewien koncept treningu, trzeba wiedzieć co po kolei grać, jakie elementy odłożyć na później, co jest ważne na danym etapie gry. Gitara klasyczna czy akustyczna jest po prostu łatwiejsza w kontroli, sprawniej przejść przez początki mimo, że jak wspomniałem wcześniej ciężej się dociska struny do gryfu. Z drugiej strony hartują się nasze opuszki co jest niezwykle ważne. Możemy się tutaj skupić przede wszystkim tylko na podstawowych kwestiach, które są wspólne dla wszystkich typów gitar. Czy nie jest jeszcze za wcześnie abym przerzucił się na elektryka? Według moich obserwacji takim minimalnym okresem kiedy możemy zdecydować się na przejście na elektryka jest okres 6 miesięcy przy grze przynajmniej 30 minut dziennie. Jeśli ćwiczenia są rzadsze to okres ten może się wydłużyć nawet do roku. A jeśli chodzi o konkrety to gitarzysta w mojej ocenie powinien przejść dopiero jeśli: nauczył się łapać i płynnie wykonywać zmiany między chwytami podstawowymi.: a, A, e, E, d, D, C, G potrafi chwycić akord barowy F-dur (nie brzęczą struny i nie są stłumione) wygrywa płynnie proste ćwiczenia chromatyczne z wykorzystaniem 4 palców umie grać przynajmniej 15 piosenek w oparciu o chwyty podstawowe nie ma problemów z wykonywaniem techniki gaszenia oraz tłumienia prawą ręką Podsumowanie Tak jak pisałem we wstępie jestem zwolennikiem uczenia gry na gitarze w kolejności gitara z pudłem rezonansowym -> gitara elektryczna. Nie chce jednak nikogo namawiać do tej kolejności, jest to tylko moja sugestia i sądzę, że tak jest po prostu łatwiej i niesie większe korzyści niż gdyby ktoś zaczął od elektryka od razu. Z drugiej strony jeśli uważasz, że gitara elektryczna to jest instrument, na którym zawsze chciałeś grać, marzy ci się granie w zespole rockowym i jesteś przekonany, że jest dla ciebie stworzona to śmiało zacznij od niej swoją przygodę. W każdym wypadku polecam prędzej czy później trening na nich obydwu, nawet jeśli jesteś przekonany, że dany typ ci nie odpowiada. Wszystkie typ gitar mają swoją specyfikę i rozszerzą Twoje horyzonty wykonawcze. Nabywasz uniwersalnych umiejętności, które później dają owoce.
\n \n\njak grać metal na gitarze elektrycznej
Dla absolutnych laików gra na gitarze może wydawać się niewyobrażalnie trudna. Jednak jak śpiewała Anna Jantar „najtrudniejszy pierwszy krok”. Zanim zdecydujesz się go zrobić, koniecznie zaopatrz się w kilka najważniejszych akcesoriów, które pomogą Ci w nauce. Jak się nauczyć grać na gitarze? Co musisz mieć na początek? Gdyby stworzyć listę najpopularniejszych ludzkich marzeń, gitara elektryczna z pewnością zajęłaby bardzo wysoką pozycję. Ten wyjątkowy instrument przyciąga do siebie niesamowitym brzmieniem i ciekawym sposobem gry, kojarząc się jednocześnie z oryginalnym stylem życia gwiazd rocka. Zanim jednak ulegniesz transformacji w Slasha lub Jimmiego Hendrixa, konieczne będzie postawienie pierwszych kroków i rozpoczęcie procesu nauki gry na gitarze elektrycznej. W tym poradniku dowiesz się jak właściwie zacząć swoją przygodę z gitarą elektryczną, zarówno pod kątem czerpania wiedzy, jak i doboru sprzętowego. Jeżeli nadal masz jednak wątpliwości czy to właśnie ten typ gitary jest dla Ciebie na początek odpowiedni, koniecznie zapoznaj się z naszym poradnikiem jak wybrać pierwszą gitarę. Wybierz sposób nauki dostosowany do Twoich chęci i potrzeb Podjęcie decyzji o nauce gry na instrumencie jest bardzo ważnym krokiem, ale zazwyczaj wynika on bardziej z emocji niż dogłębnej analizy tematu. Gitary elektryczne są tego złotym przykładem, skutecznie przyciągając nowych pasjonatów swoim mocnym brzmieniem i oczywiście spektakularnymi solówkami. Mało kto zastanawia się jednak na początku, jak wiele technik trzeba poznać, aby stać się królem gitary, dlatego konieczne będzie przygotowanie planu zdobywania umiejętności. Współczesny świat oferuje na szczęście bardzo wiele rozwiązań, które każdy będzie mógł dostosować do swoich własnych potrzeb i możliwości. Każdy sposób nauki ma przy tym swoje wady i zalety, dlatego warto zapoznać się z nimi jeszcze przed podjęciem decyzji o zakupie instrumentu. Co do zasady mamy dwie główne drogi kształcenia muzycznego, które w przypadku gitary elektrycznej prezentują się następująco: Samodzielna nauka gry Powszechny dostęp do Internetu otwiera cały wachlarz możliwości, również pod kątem dostępu do wiedzy. Nawet na youtube można bez problemu znaleźć przytłaczającą ilość materiałów, z których dowiesz się jak zagrać dany utwór oraz wyjaśnienia poszczególnych technik gry. To wszystko dostępne jest przy tym całkowicie za darmo, ale nie oznacza to, że taki sposób nauki będzie dla Ciebie optymalny. Samodzielna nauka z darmowych materiałów zazwyczaj nie jest ustrukturyzowana i kończy się wyłącznie na nauce tego czego “chcę”, a nie tego co “powinienem”. Dobrą alternatywą będzie tutaj zakupienie profesjonalnego kursu, których także nie brakuje w sieci czy naszym sklepie. Nadal pozwalają one na samodzielną naukę, ale w zamian za jednorazową i niewielka opłatę, strukturyzują wiedzę przygotowaną przez doświadczonego gitarzystę. Nauka gry z nauczycielem W życiu każdego samouka przychodzi taki moment, w którym zdaje sobie sprawę, o ile szybciej zdobył by swoją umiejętność, gdyby od razu uczył się podstaw od fachowca. Pomimo olbrzymiej ilości powszechnie dostępnych treści, nadal nic nie jest w stanie zastąpić nauki gry pod okiem zawodowego gitarzysty i być może nigdy się to nie zmieni. Pracując z nauczycielem nie tylko otrzymujesz właściwie ustrukturyzowaną wiedzę, ale zyskujesz również możliwość natychmiastowego rozwiania Twoich wątpliwości lub uzyskania odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie. Dodatkowo nauczyciel w trakcie lekcji nieustannie obserwuje Twoją technikę gry i dostosowuje poziom bezpośrednio do Ciebie, co na dłuższą metę okazuje się nie do przecenienia. Oczywiście gra na gitarze elektrycznej z nauczycielem niesie też za sobą jeden minus, w postaci kosztów opłacenia lekcji. Dobierz odpowiedni sprzęt Niezbędnym krokiem nauki na każdym instrumencie muzycznym, jest rzecz jasna dobór właściwego sprzętu. Prawdopodobnie poszukując swojej pierwszej gitary elektrycznej, oglądasz je bardziej pod kątem wizualnej atrakcyjności, ale w branży muzycznej pierwszy instrument powinien mieć przede wszystkim takie parametry, które pozwolą Ci się odpowiednio rozwinąć. Jak zapewne się domyślasz, w przypadku gitar elektrycznych, oprócz samej gitary potrzebne będą jeszcze dodatkowe elementy, jak choćby kabel czy wzmacniacz. Poniżej dowiesz się wszystkiego co powinieneś wiedzieć wybierając swojego pierwszego elektryka, a także jakich dodatków potrzebujesz, aby rzeczywiście rozpocząć naukę. Jaką gitarę elektryczną dobrać na początek Jeśli zdążyłeś się już zagłębić w świat gitarowego szaleństwa, z pewnością nie masz zielonego pojęcia, która gitara będzie dla Ciebie odpowiednia na początek. Różne kształty, gatunki drewna, układ przystawek, klucze... to wszystko jest oczywiście bardzo istotne, jeśli jesteś zawodowcem, ale na początku drogi zupełnie nie powinieneś się tym przejmować. Pierwsza gitara elektryczna ma przede wszystkim umożliwić Ci ćwiczenie gry bez zbędnych udziwnień i co najważniejsze – nie kalecząc Twojego słuchu. Nawet jeśli masz nieograniczony budżet, zawsze warto jest rozpocząć przy tym od modelu z niskiej lub średniej półki. Wynika to między innymi z tego, że nie wiesz tak naprawdę, jak wiele samozaparcia będziesz miał do ćwiczeń, a na samym początku tak czy siak nie będziesz w stanie dostrzec zalet drogiej i profesjonalnej gitary. Wystrzegaj się jednak najtańszych propozycji dostępnych na rynku, które z gitarą elektryczną najczęściej nie mają po prostu nic wspólnego. Bardzo często w sklepie stacjonarnym spotykamy się z klientami po zakupie najtańszego wariantu na jednym z marketplace-ów, którzy proszą o pomoc w doprowadzeniu jej do porządku. Niestety bardzo często tego typu wynalazków nie idzie nawet nastroić, nie wspominając o ustawieniu całości tak, aby gitara stroiła w progach nie kalecząc słuchu... Jako profesjonalny sklep muzyczny dbamy o to, aby nawet najtańsze propozycje gitar elektrycznych rzeczywiście nadawały się do gry, dlatego poszukując dla siebie gitary, możesz swobodnie wybrać dowolny model z naszej kategorii gitary elektryczne. Jeżeli będziesz miał przy tym jakieś wątpliwości, koniecznie skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta, gdzie uzyskasz fachową poradę od zawodowego gitarzysty. Czy potrzebuję wzmacniacza do gitary elektrycznej? Jak już wcześniej wspomniano, w przeciwieństwie do gitar klasycznych i akustycznych, modele elektryczne wymagają dodatkowego osprzętu. Same z siebie nie posiadają one pudła rezonansowego, a ich niezwykłe brzmienie jest w rzeczywistości brzmieniem połączonego układu gitary i wzmacniacza. Właśnie dlatego wzmacniacz jest niezbędny do rozpoczęcia gry na gitarze elektrycznej, choć może on przyjąć przynajmniej kilka form. Mając na względzie charakter tego poradnika, pomijamy zagłębianie się w kwestie “głowa czy paczka” lub “lampowy czy tranzystorowy” i zaproponujemy najlepsze dla początkujących rozwiązanie. Do pierwszej gitary elektrycznej, najlepiej będzie dobrać kombo gitarowe (nazwane również wzmacniaczem lub piecem gitarowym) o mocy około 15 watów. Taka moc bez najmniejszego problemu wystarczy do ćwiczeń w domu, zachowując przy tym niewielki rozmiar i niską cenę. Najmniejsze wzmacniacze można nabyć już za nieco ponad 100 złotych, ale szczerze polecamy zaopatrzenie się od razu w kombo z efektami gitarowymi, dzięki czemu nie będzie trzeba ich dodatkowo dokupować. Klasycznie w razie jakichkolwiek wątpliwości, zachęcamy do zasięgnięcia porady u specjalistów z naszego działu obsługi klienta. Jakie jeszcze dodatki są niezbędne do rozpoczęcia nauki? Jeżeli wybrałeś już gitarę elektryczną i kombo gitarowe, tak naprawdę brakuje Ci jedynie kabla. Kable łączące gitarę ze wzmacniaczem, to kable duży jack - duży jack, które znajdziesz w kategorii kable instrumentalne. Podobnie jak w poprzednich przypadkach, nie trać zbyt wiele czasu na zagłębianie się w specyfikację. Oczywiście dobry kabel jest ważny, ale jego znaczenie rośnie wprost proporcjonalnie do doświadczenia stosującego go gitarzysty. Na początek wybierz podstawowy kabel za kilkanaście-kilkadziesiąt złotych, najlepiej o długości od 1 do 3 metrów. Ze względu na charakter gry warto też zaopatrzyć się od razu w kostkę do gitary, a najlepiej od razu dwie o różnej grubości. Kostki gitarowe będą niezbędne do grania wszelakich solówek, a ich koszt jest przy tym marginalny. qlEES. 485 91 304 264 303 23 394 30 77

jak grać metal na gitarze elektrycznej